28 lutego 2009 (sobota), godz. 18:00

String Connection - Bielsko-Biała

kategoria: koncerty

STRING CONNECTION jest synonimem polskiego jazzu lat 80-tych; jest grupą, która stała się żywą legendą i przeszła do historii jako jedna z najciekawszych formacji nurtu „young power”.

STRING CONNECTION założyli w lutym 1981 roku trzej byli muzycy wielokrotnie nagradzanej grupy „Warsztat” - skrzypek Krzesimir Dębski, perkusista Krzysztof Przybyłowicz i basista Zbigniew Wrombel – którzy zaprosili do współpracy objawienie tamtych dni, pianistę Janusza Skowrona.

Mniej więcej rok później ukonstytuował się najbardziej znany skład zespołu, który pretendował do miana super-grupy – K. Dębski, J. Skowron, K. Przybyłowicz plus saksofonista Andrzej Olejniczak (ex-Extra Ball i Sun Ship) i basista Krzysztof Ścierański (ex-Laboratorium i Air Condition). Późniejsze roszady personalne (grał z nimi m.in. pianista Andrzej Jagodziński i perkusista Zbigniew Lewandowski) w niczym nie osłabiły pozycji zespołu, który regularnie występował na wszystkich ważnych festiwalach jazzowych w Polsce (Jazz Jamboree, Jazz nad Odrą), jak i za granicą  (Norymberga, Berlin Zachodni, Leverkusen, Hamburg, Paryż, Getxo, Bruksela, Haga, Konsberg, Helsinki, Praha, Bratysława, Le Mans, Debreczyn). Koncertowali USA i Kanadzie, co w tamtych latach nie było wcale takie proste. Zagrali też dwie duże trasy po Związku Radzieckim. Nagrali 9 płyt, w tym dwie na Zachodzie.  W latach 80-tych zarówno zespół jak i tworzący go muzycy w cuglach wygrywali plebiscyty „Jazz Forum”. Popularność jaką cieszyli się w tym czasie porównywalna była ze statusem polskich gwiazd rocka w okresie prosperity.
 
Grupa rozwiązała się w 1988 roku  i  po 20 latach  wraca na jedną trasęza to w najsłynniejszym składzie

Krzesimir Dębski - skrzypce, kompozytor
Andrzej Olejniczak- saksofon tenorowy, saksofon sopranowy
Janusz Skowron- syntezator
Krzysztof Ścierański- gitara basowa
Krzysztof Przybyłowicz -  bębny

STRING CONNECTION byli mistrzami jazzowej klownady. Ścigali się bez trzymanki i z nogami na kierownicy, stroili miny, czynili gesty, przybierali pozy a do tego potrafili grać …. Publiczność to kochała, ten luz, dystans, przymrużenie oka, bo prawdziwa siła i magia String Connection tkwiła w euforycznej, żywiołowej radości muzykowania na najwyższym poziomie .
                                                                                              Tomasz Tłuczkiewicz 

28.02 – Bielsko-Biała – BCK – 18:00


ostatnia zmiana: 2009-01-15
Komentarze
Polityka Prywatności