18 czerwca 2009 (czwartek)

Drżę więc cały, gdy mogę was ozłocić

Retrospektywna wystawa poświęcona twórczości przedwcześnie zmarłego artysty Marka Kijewskiego (1955–2007). Po raz pierwszy, tuż po śmierci artysty, prezentowana była w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie w 2008 roku.

Tytuł ekspozycji zapożyczony został z akcji artystycznej Kijewskiego, która odbyła się w 1987 roku w Pracowni Dziekanka w Warszawie.

„Marek wsiadł na motor i próbował ruszyć z miejsca, ale celowo bezskutecznie. Po kilku próbach zapalił reflektory i rozpylił złoty proszek, który pokrył motor i stojących wokół ludzi. Motor był unieruchomiony, ale całe zdarzenie miało niezwykły, skumulowany ładunek energii. Marek poszukiwał energii w życiu i czerpał ją z różnych źródeł, czasami także zatrutych. Jego życie było bardzo spójne ze sztuką – czy może sztuka spójna z życiem. W sztuce szukał sposobów na wytworzenie napięć, czasami nawet krótkich spięć, różnicował potencjały i wyzwalał energię” – przypomina akcję artysty i rodowód tytułu kurator wystawy Ewa Gorządek z Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie.

Tuż po studiach Marek Kijewski tworzył figuratywne rzeźby związane z nurtem „Nowej Ekspresji”. Pod koniec 1987 roku kieruje twórczość w stronę kontemplacyjności, mistycznych dociekań i abstrakcji. Artysta stopniowo pozbawiał swoje rzeźby wymiaru fizycznego, realizując prace z wykorzystaniem światła (jarzeniówki, neony). Wprowadzał też do rzeźb kolor wraz z jego symboliką zaczerpniętą z pism prawosławnego teologa Pawła Florenskiego. W latach 90. tematem przewodnim prac Kijewskiego stała się kultura masowa. Artysta tworzył niezwykłe realizacje, zaskakujące połączeniem różnorodnych, najczęściej nierzeźbiarskich, materiałów, form, wątków i tradycji, zarówno z obszaru kultury wysokiej, jak i popularnej. Zdaniem Ewy Gorządek, Marek Kijewski swoimi realizacjami stworzył niezwykle oryginalny, wysoce subiektywny, a zarazem wspólny nam wszystkim słownik znaczeń składających się na pełną sprzeczności duchowość ponowoczesnej epoki.

„Był wybitnym rzeźbiarzem, którego dzieła przyczyniły się do unowocześnienia języka polskiej rzeźby współczesnej” – podkreśla Ewa Gorządek.

Marek Kijewski (1955–2007) ukończył w 1985 roku warszawską Akademię Sztuk Pięknych, w której studiował rzeźbę pod kierunkiem prof. Jerzego Jarnuszkiewicza. W latach 1985–87 współtworzył z Mirosławem Bałką i Mirosławem Filonikiem grupę artystyczną „Neue Bieriemiennost” („Świadomość”). Od 1996 roku współpracował przy realizacji prac ze swoją partnerką życiową Małgorzatą Malinowską „Kocur”. Od tego momentu dzieła duetu sygnowane są: Kijewski/Kocur.

Tytuł wystawy: Marek Kijewski – „Drżę więc cały, gdy mogę was ozłocić”

Organizator: Galeria Bielska BWA
Miejsce: Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała, ul. 3 Maja 11
Wystawa trwa: 15.05.2009 r.–18.06.2009 r.
Oprowadzanie kuratorskie – oprowadza kuratorka Ewa Gorządek z Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie: 15.05.2009 r., godz. 17.00
Wernisaż: 15.05.2009 r., godz. 18.00



 

ostatnia zmiana: 2009-05-13
Komentarze
Polityka Prywatności