Czas na jesienną dubową zamieć - Manipulators, francuscy wirtuozi dub'u znowu w Polsce! Oszałamiający, potężny dźwięk, skrycie wydobywany w ich laboratoriach w Reims - posępnej stolicy zwodniczo malowniczej Szampanii, odcisnął już trwały ślad w świadomości muzycznej polskich fanów.
Misternie konstruowane rytmiczne mechanizmy, godne ponurych stron ludzkiego geniuszu, znów przeszyją grozą najwytrwalsze umysły i gusta w swoim zasięgu. Bezkompromisowy dub'owy rytm bezwzględnie od lat testowany na ludziach, posiądzie kolejne bezwolne zastępy dla tworzonych przez Manipulators spektakularnych konstrukcji z żywego dźwięku.
Muzyka Manipulators co rusz w swym pędzie przekracza ramy gatunku i szybuje daleko poza granice ludzkiego pojęcia ku przerażeniu i zachwycie swoich twórców, resztkami sił próbujących utrzymać kontrolę nad szalejącym żywiołem.
W czasie gdy francuski dub oszałamiał europejskie sceny, jeden z członków Manipulators, przeprowadzał swoje własne eksperymenty. Powstanie Manipulatorów to efekt kilku lat siłą rzeczy spędzonych we wszystkich możliwych trendy klubach Reims.
W przeciwieństwie do nowoczesnego dubu, granego przez takie zespoły jak Hightone, czy Zenzile, Manipulators zaczynają od upartego przepuszczania przez swoje głośniki muzyki szczerze oddanej jamajskim roots, przepełnionej King Tubbym, czy Lee Perrym, bazując na silnej już wtedy parze bębnów i basu.
Ale samo przypominanie czego słuchali nasi dziadkowie 30 lat temu przestaje wystarczać zespołowi. Na wysokości brytyjskich sound systemów, dub-reggae oraz psychodelii rocka lat siedemdziesiątych Manipulatorzy zaczynają produkować bardziej elektroniczne nowe dźwięki, oparte na mocnym i hipnotycznym basie. Bębny i bas budują nowy trans Manipulators.
Cała magia zespołu opiera się na znakomitym inżynierze dźwięku Urbain, który współpracował ze zdecydowaną większością francuskich zespołów.
W dniu dzisiejszym Manipulators to dźwiękowy eksperyment. Publiczność dryfuje wraz z tą energią. Manipulatorzy wypuszczają z głośników nieprzerwaną magię dźwięków, emocji i energii. Nie sposób pozostać w bezruchu! Bądźcie tam!
Dzisiaj zespół stanowi 6 osób. W muzykę żywych bębnów, basu, gitar i klawiszy wmiksowane są liczne efekty, sample i praca komputera... Potęga brzmienia!
21.10.2006 -
Źródło: independent.pl