20 kwietnia 2008 (niedziela), godz. 18:00
Autorski recital Krzysztofa Daukszewicza
stry wzrok i cięty język. Bezkompromisowość w ocenie rzeczywistości. Krzysztof Daukszewicz ma te cechy, które powinien mieć satyryk. Do tego nie boi się polityków, co nierzadko obraca się przeciw niemu.
Daukszewicz to doskonały obserwator, obdarzony szóstym zmysłem
satyrycznym, dostrzegający absurdy rzeczywistości, aby następnie
przetworzyć je na teksty sceniczne.
Mówi na przykład o kuwejckim
partyzancie, który miał francuski karabin zapłacony amerykańskimi
dolarami zrobiony ze szwedzkiej stali w niemieckiej fabryce przez
Turków, taki właśnie karabin przywiózł mój znajomy z Mołdawii;
kupił go tam od jednego ruskiego żołnierza za paczkę tajwańskich
prezerwatyw sprawdzanych elektronicznie. Po to, żeby spuentować:
I było to pierwsze spotkanie żołnierza radzieckiego
z zachodnią elektroniką.
Na tekstach Daukszewicza wychowało się całe pokolenie Polaków.
Był słuchany także wtedy, kiedy jego piosenki były cenzurowane.
Bytomianie mają szansę dowiedzieć się, jakie jest zdanie
artysty w sprawach aktualnych.
Bilety: 30 zł (w przedsprzedaży: 25 zł)
Bytomskie Centrum Kultury
ostatnia zmiana: 2008-04-17