Dawno dawno temu, gdy zacni studenci nie posiadali jeszcze tak powszechnego dostępu do Internetu musieli w jakiś sposób radzić....
Niestety próby przyswajania
wiedzy w jakikolwiek konwencjonalny sposób nie przynosił oczekiwanych
rezultatów, toteż ów masa postanowiła nie marnować więcej
swojego cennego czasu na naukę i poświęcić go na robienie różnych
innych czynności, których wykonywanie w 2000 roku nazwano „jackass”
i jak to mówią: „trzepali na tym niezłą kasę”. Jak powszechnie
wiadomo studenci nie podlegają trendom i komercji, więc wykonywanie
tychże czynności jest robione dla własnej satysfakcji i osiągnięcia
sławy w kręgach rówieśników. Niestety jak to w życiu bywa- nic
nie może wiecznie trwać. Adepci wiedzy uniwersyteckiej obecnej dekady
postanowili porzucić drogę życiową swoich ojców i matek, co spowodowało
zanik umiejętności pozytywnego masochizmu. Jednak dwa lata temu dzielni
studenci, wierni tradycji postanowili odtworzyć ten szlachetny zwyczaj
i stworzyli „Paranormalia”.
W tym roku impreza jest organizowana
w ramach Juwenaliów Śląskich. Ów cudo jest swego rodzaju olimpiadą
przeznaczoną niekoniecznie dla sportowców. Konkurencje są co najmniej
dziwne a ich ukończenie bez uszczerbku na zdrowiu graniczy z cudem.
Impreza oferuje możliwość wystartowania w takich konkurencjach jak
ślizg na klacie, wyścigi wózków z marketu i inne takie tam równie
niebezpieczne zabawy. Jeżeli jesteście zainteresowani podtrzymaniem
tej tradycji to serdecznie zapraszamy 20 maja na boiska przy akademikach
Akademii Ekonomicznej (Ligota), jedno jest pewne- na pewno nie
pożałujecie.
Pamiętaj żyj tak, aby miło było wspominać, a wstyd opowiadać.