18 marca 2011 (piątek), godz. 20:00
(Archiwum)

Strachy Na Lachy w CK Wiatrak

kategoria: koncerty

Grabaż i Strachy Na Lachy to formacja powołana przez Grabaża i Kozaka założycieli Pidżamy Porno. Strachy opromienione otrzymaniem prestiżowej nagrody Mateusza Trójki nadal promują doskonały album „Dodekafonia” uważany za szczytowe osiągnięcie formacji.

Strachy Na Lachy mają na swoim koncie pięć albumów: „Strachy na lachy” (2003), „Piła tango” (2005), „Autor” (2007), „Zakazane piosenki” (2008) oraz „Dodekafonia” (2010).
"Dodekafonia" już w dniu premiery otrzymała status złotej płyty.
Koniec października 2010 zaowocował dla Strachów platynowa płytą.

„Śpiewam już tylko o Polsce i o złej miłości złe piosenki o złym systemie/ Polska przychodzi do mnie tylko po autograf dla miłości zaś jestem złudzeniem” – wyznaje w otwierającym płytę utworze „Chory na wszystko” Krzysztof Grabaż Grabowski – lider Strachów, poeta, wokalista i gitarzysta. I to wyznanie naznacza cały album.

„Dodekafonia” jest po „Pile tango” pierwszą od blisko pięciu lat autorską płytą Strachów. Na dwóch poprzednich zespół wykonywał piosenki Jacka Kaczmarskiego („Autor”) i polskich kapel z lat 80. („Zakazane piosenki”). Tutaj autorem wszystkich jedenastu tekstów i kompozycji jest Grabaż. O ile stylistyka muzyczna Strachów się nie zmieniła, utwory zespołu to nadal połączenie melancholijnej piosenki poetyckiej i rocka (klimatem płyta nawiązuje zwłaszcza do „Piły tango”), o tyle w warstwie słownej zaszły duże zmiany. Poezja Grabaża stała się jeszcze bardziej ironiczna, wręcz dekadencka, a w niektórych utworach gorycz miesza się z żółcią. Nawet w piosenkach lirycznych, bo i takie tu znajdziemy, przeważają ironia i wisielczy humor.

Tak więc Grabaż śpiewa o Polsce i „złej miłości”. Śpiewa o Polsce ubabranej w IPN-owskie teczki, Polsce brudnej i szarej, Polsce ziejącej nienawiścią na forach internetowych, Polsce nietolerancyjnej, Polsce pijanych kierowców, Polsce, w której zawsze rację mają prawdziwi patrioci i prawdziwi katolicy, Polsce, gdzie „nocą śmieją się widły/ Lipcem płonie stodoła”. Grabaż – który jak przyznał w wywiadzie, nie może żyć bez ojczyzny i poza nią – nie zgadza się na Polskę, z powodu której jest „chory na wszystko”.      

Grabaż wyśpiewuje na „Dodekafonii” to, co mu leży na sercu i wątrobie. Mocne słowa, lecz warto się w nie uważnie wsłuchać, żeby w pamięci nie pozostało wyłącznie „Żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja/ Za moją kasę” („Żyję w kraju”). Wsłuchać się, a potem pomyśleć o Polsce. I o sobie także.

18.03.2011, piątek
godz:20.00

STRACHY NA LACHY

Bilety:
Przedsprzedaż: 30 zł
W dniu koncertu 35 zł

CK WIATRAK


ostatnia aktualizacja: 2011-02-09
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności