Adam Oleś z zespołem - koncert

UWAGA: Podczas koncertu, wśród publiczności zostaną rozlosowane płyty Adam Oleś hurdu_hurdu

Śląskość jako inspiracja, traktowana naturalnie, bez zbytniej frywolności, postrzegana uważnie ale i bardzo subiektywnie.

Płyta „Adam Oleś hurdu_hurdu” to efekt poszukiwań inspiracji w śląskich motywach muzycznych,  po to aby pokazać szeroko pojmowaną śląskość w nowym świetle.  Wychowałem się, słysząc gwarę. Dla mnie to rodzaj muzyki. Organizując koncert na festiwalu Voicingers dotarłem do GOK w Suszcu i usłyszałem płytę tamtejszego Regionalnego Zespołu Śpiewaczego Radostowianki. To miał być tylko jeden wspólny występ. Aplauz publiczności wywołało już samo zestawienie kilkunastu kobiet w tradycyjnych strojach i jazzowego zespołu instrumentalnego. Do tego połączenie energii młodziutkiej wokalistki Dominiki Kontny i doświadczenia tych pań. Wielkie brawa dodały mi skrzydeł. Pomyślałem, że warto to nagrać, zarejestrować. Ideą projektu jest kolaż gwary śląskiej z aranżacją współczesną, w której dużo jest elementów muzyki jazzowej, głównie improwizacji (zarówno w relacji na scenie, jak w intensywności kontaktu z reakcją odbiorcy). Idziemy w stronę prostoty. Nie chodziło o to, żeby to było wielkie, orkiestrowe. Nie polifoniczne fajerwerki, ale siła przekazu. Chcemy pokazać, że śląski folklor można pokazać inaczej: skromnie, intymnie, kameralnie -  mówi Adam Oleś.

W sensie muzycznym projekt „Silesia. na_Głos” w ramach którego nagrano płytę „Adam Oleś hurdu_hurdu” jest próbą stworzenia nieoczywistego kolażu gwary śląskiej z akustycznym brzmieniem instrumentów oraz współczesną aranżacją, podkreśloną przez wysmakowaną elektronikę w nowym, świeżym ujęciu. Aranżacje skupiają się na poszukiwaniu frapujących współbrzmień „tego stamtąd” z „tym tutaj”. Efekt bywa zaskakujący, a wszystko po to aby całość na nowo odkrywała to co wydaje nam się dobrze znane czyli folklor śląski, zapaski i jazz.

(…) Ogromnym atutem albumu jest także świetne, pozbawione jakiejkolwiek skazy brzmienie oraz umiejętne żonglowanie rolami poszczególnych instrumentów: pod tym względem panuje wzorcowa demokracja, każdy z muzyków ma okazję popisać się swoim kunsztem. Gdzieniegdzie nad całością unosi się duch The Cinematic Orchestra. Płynąc przez wszystkie unikalne w swej nastrojowości i konstrukcji utwory, ma się poczucie obcowania z dziełem wręcz natchnionym, odkrywającym do tego całe bogactwo kultury Hanysów wydobyte przez muzycznego górnika z Żor. (...)

Mariusz Wasylik

Adam Oleś hurdu_hurdu - tytuły utwórów  na płycie: 1. Jagody, 2. Miałabych jo kawalera, 3. Nynej ty nynej, 4. Kolyb mi sie kolyb, 5. We stodole, 6. Nieszczęśliwe były, 7. Gałonzeczki stojom, 8. Hurdu hurdu kolebeczkom, 9. Jak jo byda syna miała, 10. Tyskno mi je tyskno, 11. Jak jo byda syna miała – live.

Bez względu na to, czyś jest Hanys czy Gorol - łap powietrze wypełnione dźwiękami inspirowanymi śląską kulturą, poczucie zadowolenia wypełni całą twoją duszę.

Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach