Niedostępnym dla samochodów deptakiem ma stać się od przyszłego roku akademickiego część ulicy Bankowej w Katowicach. Ruchliwa i wąska ulica przecina kampus Uniwersytetu Śląskiego (UŚ).
Koncepcję deptaka przedstawiciele władz uczelni i miasta zaprezentowali w czwartek właśnie na ul. Bankowej - zamkniętej tego dnia z okazji 6. Studenckiego Festiwalu Nauki Uniwersytetu Śląskiego. Jak wyjaśniali, budowa deptaka ma doprowadzić do stworzenia nowej, przyjaznej przestrzeni w centrum Katowic.
"Przebudowa kampusu uczelni w centrum miasta to szansa na wciągnięcie mieszkańców w życie uniwersytetu. Tak dzieje się w większości ośrodków akademickich w Europie" - przekonywała dziekan Wydziału Radia i Telewizji, prof. Krystyna Doktorowicz.
Według przygotowanej przez projektanta Bogdana Markowskiego koncepcji, w deptak zostanie zmieniona część ul. Bankowej na długości ok. 100 m - między budynkiem rektoratu a siedzibą Wydziału Nauk Społecznych. Deptak o szerokości 40 m będzie wyłożony betonową i granitową kostką; znajdą się na nim m.in. ławki i stojaki na rowery, a obok rosnących już przy ulicy iglaków zostaną posadzone drzewa wiśni.
W projekcie przewidziano też miejsce na uniwersytecką "aleję gwiazd", gdzie odciśnięty w betonie wzór ręki mogłyby zostawiać osoby zasłużone dla uczelni. Deptak ma być pozbawiony krawężników i innych barier architektonicznych utrudniających poruszanie się niepełnosprawnym. Zamontowane ma zostać nowe, parkowe oświetlenie.
Jak wyjaśnił prezydent Katowic Piotr Uszok, rozpoczęcie budowy deptaka na Bankowej planowane jest na lipiec, tak by jego otwarcie było możliwe przed inauguracją przyszłego roku akademickiego. Miasto wyda na inwestycję ok. 2 mln złotych.
To niejedyna wspólna inwestycja uniwersytetu i katowickiego magistratu. W przyszłym roku ma powstać projekt i planowane jest ogłoszenie przetargu na budowę nowej siedziby Wydziału Radia i Telewizji. Istniejąca od ponad 30 lat "katowicka filmówka" obecnie mieści się przy kompleksie Międzynarodowych Targów Katowickich, w pobliżu siedziby regionalnego oddziału Telewizji Polskiej. Studenci i wykładowcy narzekają na znaczną odległość od centrum miasta i przestarzałą infrastrukturę.
Nowy budynek ma stanąć w kwartale ulic Pawła, Wodnej i Górniczej - w szczególnie zdegradowanym dotąd fragmencie katowickiego śródmieścia. To ok. stu metrów od oddzielonego rzeką Rawą rozbudowywanego kampusu uczelni. Katowicki samorząd deklaruje wydanie na całą inwestycję kwoty ok. 10 mln zł.
Władze Katowic biorą też udział w projekcie stopniowego przenoszeniu miasteczka akademickiego z oddalonej o kilka kilometrów od centrum miasta dzielnicy Ligota. Miejsca dla blisko 2 tys. studentów mają znaleźć się w centrum Katowic - w przekazywanych uczelni przez miasto kamienicach przy ul. Wojewódzkiej, Warszawskiej i Mariackiej oraz w okolicach projektowanego Wydziału Radia i Telewizji.
Od jesieni ubiegłego roku w kampusie trwają prace przy budowie Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej. Wspólna inwestycja uniwersytetu i katowickiej Akademii Ekonomicznej ma być gotowa w 2012 r., a jej koszt wyniesie blisko 80 mln zł.
Istniejący od 41 lat
Uniwersytet Śląski to jedna z największych pod względem liczby studentów
uczelni w Polsce - na 41 kierunkach kształci ponad 40 tys. studentów,
zatrudnia prawie 2 tys. pracowników naukowych, w tym 200 profesorów.
Uczelniane wydziały znajdują się w sześciu miastach: Katowicach,
Sosnowcu, Cieszynie, Jastrzębiu Zdroju, Chorzowie i Rybniku.
PAP - Nauka w Polsce